| Lekkoatletyka

Adam Kszczot wspomina mistrzostwa Europy z 2014 roku w Zurychu

Adam Kszczot cieszący się ze złota ME w 2014 roku
Adam Kszczot zdobył złoty medal mistrzostw Europy w Zurychu w 2014 roku (fot. Getty Images)

Z lekkoatletycznych mistrzostw Europy w Zurychu biało-czerwoni wracali do kraju z dwunastoma medalami. Złoto w biegu na 800 metrów wywalczył Adam Kszczot, który wspomniał te chwile w rozmowie z TVPSPORT.PL. Zapraszamy do obejrzenia powtórki z tej rywalizacji w czwartek o godzinie 16:15 w cyklu Retro TVP Sport.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Mityngi podczas pandemii? Jest nowy plan PZLA

Czytaj też

Justyna Święty-Ersetic, polska biegaczka

Mityngi podczas pandemii? Jest nowy plan PZLA

Już pięć lat wcześniej podczas mistrzostw świata w Berlinie Polacy rozpalili iskrę nadziei w sercach kibiców na coraz lepsze wyniki na międzynarodowych arenach. Z roku na rok sytuacja się polepszała. W 2014 roku w Szwajcarii biało-czerwoni wywalczyli dwanaście medali. Złoto powędrowało do Anity Włodarczyk w rzucie młotem i Kszczota w biegu na 800 metrów.

Adam Kszczot zdobył złoty medal w Zurychu


Wracam do tych chwil, bo to fajny moment mojej kariery. Pamiętam jak dzisiaj zielony T-shirt. Było tam okropnie zimno. Miałem taki obciskacz pod koszulką. To naprawdę dobry moment kariery. Pamiętam, że było mnóstwo kłopotów z dojazdami na stadion. Zurych to ciasne miasto. Nie było do przewidzenia czy będziemy jechać 20, 45 czy 60 minut na miejsce. Na tamtej arenie organizowany jest także mityng Diamentowej Ligi. Miałem też dzięki temu dużo różnych wspomnień, które do mnie wracały. Może dlatego akurat ten wątek w głowie jest u mnie tak bogaty – stwierdził 30-latek w rozmowie z TVPSPORT.PL.

Czytaj także: Polak, który stawił czoła czarnoskórym sprinterom. Wspominamy "Białą Błyskawicę"

Dla biegacza urodzonego w Opocznie był to pierwszy najcenniejszy skalp wywalczony w imprezie na Starym Kontynencie. – Myślę, że można powiedzieć, iż to złoto to był przełom w mojej karierze. W 2011 roku zająłem szóste miejsce w mistrzostwach świata. W 2012 roku półfinał igrzysk olimpijskich w Londynie. W 2013 roku kontuzja i półfinał mistrzostw świata, a potem w kolejnym roku złoto w Szwajcarii. Dobrze się to ułożyło. Wcześniej dobrze wychodziły halowe imprezy, a w Zurychu udało się potwierdzić wysoką dyspozycję podczas europejskich zawodów na otwartym stadionie. Był to też drugi medal z ME (pierwszy – brąz w Barcelonie w 2010 roku – przyp. red.). Na ten złoty trzeba było trochę czekać, bo aż od 2009 roku (wtedy zdobył złoto Młodzieżowych ME w Kownie – przyp. red.). Jeszcze raz mogę powtórzyć, że to fajny czas. Bardzo miło wspominam tę rywalizację – dodał.

Czytaj także: Lekkoatletyka wraca. Bracia powalczą o rekord kraju

Kszczot mimo świetnego finałowego biegu nie zachwycał w eliminacjach i w finale. Po latach potwierdził, że taka była jego taktyka i trenera. Dobrze wiedzieli, co robią. – To piękno biegu na 800 metrów. Dość mocna kalkulacja. Trzeba tak inwestować w siły, by zostawić ich jak najwięcej na ostatnich 200 metrów. I najlepiej, żeby to było w trzecim, decydującym biegu. Pamiętam, że było piekielnie szybko. Pierre-Ambroise Bosse ruszył bardzo mocno. Tempo praktycznie nie spadało do 550 metra. Później był mój finisz. Tak naprawdę nie zwiększyłem tempa, tylko zwalniałem najmniej ze stawki. Był cholernie dobry wynik (1:44,15 – przyp.red.), a na ostatnich metrach jeszcze zwolniłem. No... w temperaturze, która tam panowała, był to duży wyczyn. Tak to oceniam po latach – wspominał.

Mityngi podczas pandemii? Jest nowy plan PZLA

Czytaj też

Justyna Święty-Ersetic, polska biegaczka

Mityngi podczas pandemii? Jest nowy plan PZLA

Adam Kszczot, Artur Kuciapski oraz Mark English z flagami
Adam Kszczot, Artur Kuciapski oraz Mark English z flagami (fot. Getty Images)
Kolejne zawody w domu. Niecodzienna propozycja mistrzyni

Czytaj też

Katerina Stefanidi, mistrzyni olimpijska z Rio de Janeiro

Kolejne zawody w domu. Niecodzienna propozycja mistrzyni

Adam Kszczot i Artur Kuciapski byli na podium


Wtedy 24-letni zawodnik nie spodziewał się tak ogromnego sukcesu. W rolę faworytów wcielali się inni. Być może taki obrót spraw pomógł mu zachować wewnętrzny spokój przed decydującymi biegami.

Mieliśmy aż trzech Polaków w finale. Ja, Marcin Lewandowski i Artur Kuciapski. Marcin był wielkim faworytem, również u bukmacherów. Już wcześniej w 2013 roku bardzo dobrze sprawował się w mistrzostwach świata. Kibice wierzyli w niego. Sam też dobrze się prezentowałem i Artur przyspieszał z rundy na rundę. Chociaż jego traktowano bardziej pobłażliwie. Był przecież Francuz Bosse. Bardziej stawiano na niego i Hiszpanów. Bosse zdecydował się "przycisnąć" na końcu. Na nasze szczęście nie wyszło mu tak, jak chciał. Przeinwestował siły – przekonywał.

W finale bardzo zaskoczył także wspomniany Kuciapski. Fani żartowali w mediach społecznościowych, że "wystrzelił jak z procy". Ostatnich 100 metrów w jego wykonaniu można pokazywać młodym adeptom. – Są takie momenty, że wszystkich zaczyna odcinać. Są tacy, którzy zwalniają i tacy, którzy utrzymują tempo. To jest fajne. Miło się to oglądało. Rzadko się zdarza, że ostatnie 100 metrów ktoś biegnie szybciej. Wśród dziennikarzy było dużo pytań, jak to w ogóle możliwe, że w takich warunkach zrobiliśmy takie wyniki – podsumował Kszczot.

Czytaj także: Usain Bolt został ojcem

Sukcesy z tamtego okresu były pozytywnym bodźcem dla pozostałych lekkoatletów. W tym momencie nie mamy się czego wstydzić na międzynarodowych arenach. Reszta Europy "drży" przed najważniejszymi startami.

W 2009 roku podczas imprezy w Berlinie pokazaliśmy, że sporo dobrego zaczyna się dla nas dziać na arenie. Z roku na rok ta drużyna się wzmacniała. Teraz mamy super team. Praktycznie nie schodzimy z podium naszej europejskiej ligi. To dużo znaczy. W 2007 roku była ostatnia taka większa impreza, w której byliśmy poza pierwszą czwórką, jeśli chodzi o medalowe podium. Byłoby pięknie, gdyby takie czasy już nie wracały! – zakończył.

Medale Polaków w Zurychu:
Złoto: Włodarczyk i Kszczot
Srebro: Kuciapski, Krystian Zalewski, Yared Shegumo, Paweł Fajdek, Paweł Wojciechowski, sztafeta mężczyzn 4x400 m
Brąz:Joanna Jóźwik, Joanna Fiodorow, Tomasz Majewski, Robert Urbanek

Zachęcamy do oglądania powtórki najważniejszych wydarzeń z mistrzostw Europy w Zurychu z 2014 roku w cyklu Retro TVP Sport. Transmisja w czwartek 21 maja o godzinie 16:15.

Kolejne zawody w domu. Niecodzienna propozycja mistrzyni

Czytaj też

Katerina Stefanidi, mistrzyni olimpijska z Rio de Janeiro

Kolejne zawody w domu. Niecodzienna propozycja mistrzyni

Następne

Przygotowania Piotra Liska mimo odwołanych zawodów
00:02:41

Lisek: imprezy w Polsce będę traktował jak igrzyska

Wojciech Nowicki (rzut młotem) trenuje w Białymstoku

Nowicki wznowił trening. Wyniki nadal te same

Lisek: imprezy w Polsce będę traktował jak igrzyska
Przygotowania Piotra Liska mimo odwołanych zawodów
Lisek: imprezy w Polsce będę traktował jak igrzyska

Wojciech Nowicki (rzut młotem) trenuje w Białymstoku
Nowicki wznowił trening. Wyniki nadal te same

Zobacz też
Diamentowa Liga. Skrzyszowska ósma w Paryżu
Pia Skrzyszowska (fot. Getty Images)

Diamentowa Liga. Skrzyszowska ósma w Paryżu

| Lekkoatletyka 
Sensacyjny wybór! Mistrz olimpijski zmienia reprezentację
Roje Stona może niedługo reprezentować barwy Turcji (fot. Getty Images)

Sensacyjny wybór! Mistrz olimpijski zmienia reprezentację

| Lekkoatletyka 
Świetna Skrzyszowska! Najlepszy wynik w sezonie [WIDEO]
Pia Skrzyszowska (fot. Getty Images)

Świetna Skrzyszowska! Najlepszy wynik w sezonie [WIDEO]

| Lekkoatletyka 
Wszystko jasne. Znamy skład reprezentacji Polski na drużynowe ME
Na głównym planie: Ewa Swoboda (fot. Tomasz Kasjaniuk)

Wszystko jasne. Znamy skład reprezentacji Polski na drużynowe ME

| Lekkoatletyka 
Duża zmiana w polskiej imprezie. Rekordzistka świata wystąpi na rynku!
Joanna Mahuczich (fot. informacja prasowa)

Duża zmiana w polskiej imprezie. Rekordzistka świata wystąpi na rynku!

| Lekkoatletyka 
Wielkie lekkoatletyczne emocje w Sopocie
Cyprian Mrzygłód (fot. Getty)

Wielkie lekkoatletyczne emocje w Sopocie

| Lekkoatletyka 
On jest niemożliwy! Duplantis z kolejnym rekordem świata
Armand Duplantis (fot. Getty Images)

On jest niemożliwy! Duplantis z kolejnym rekordem świata

| Lekkoatletyka 
Będzie koło ratunkowe dla Polaków. 40 tys. ludzi, jedna szansa
Polska sztafeta 4x400 m (fot. PAP)

Będzie koło ratunkowe dla Polaków. 40 tys. ludzi, jedna szansa

| Lekkoatletyka 
Przejmuje polskie skoki. Pyta: dlaczego je ukrywamy?
Piotr Lisek w ostatnich latach był symbolem polskiej potęgi skoków lekkoatletycznych (fot. Getty)
tylko u nas

Przejmuje polskie skoki. Pyta: dlaczego je ukrywamy?

| Lekkoatletyka 
Duplantis wystąpi z siostrą. Wezmą udział w prestiżowym wydarzeniu
Armand Duplantis (fot. Getty Images)

Duplantis wystąpi z siostrą. Wezmą udział w prestiżowym wydarzeniu

| Lekkoatletyka 
Polecane
Najnowsze
Świątek zaczyna nowy etap. Tu jeszcze nigdy nie wygrała
nowe
Świątek zaczyna nowy etap. Tu jeszcze nigdy nie wygrała
| Tenis / WTA (kobiety) 
Iga Świątek podczas treningu w Bad Homburg (fot. Getty).
Linette zagra w półfinale turnieju WTA Nottingham. O której dzisiaj mecz?
Magda Linette (fot. Getty Images)
Linette zagra w półfinale turnieju WTA Nottingham. O której dzisiaj mecz?
| Tenis / WTA (kobiety) 
To już dziś. Adam Nawałka wraca na ławkę trenerską
Adam Nawałka (fot. Getty Images)
To już dziś. Adam Nawałka wraca na ławkę trenerską
| Piłka nożna 
Zmiany w Legii! Nowy trener po 24 latach
Krzysztof Dowhań po 24 latach odejdzie ze stanowiska trenera bramkarzy Legii Warszawa (fot. Piotr Kucza / 400mm.pl)
Zmiany w Legii! Nowy trener po 24 latach
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Trzyletni zakaz stadionowy. W tle zakłady bukmacherskie
Chris Wreh w pucharowej rywalizacji z Tottenhamem. Po tym meczu piłkarz
Trzyletni zakaz stadionowy. W tle zakłady bukmacherskie
| Piłka nożna / Anglia 
KMŚ 2025: sprawdź wyniki, terminarz i tabele grup
KMŚ 2025 – terminarz, wyniki, tabele klubowych mistrzostw świata [AKTUALIZACJA]
KMŚ 2025: sprawdź wyniki, terminarz i tabele grup
| Piłka nożna 
Taxi dla Maicona. Skrzydłowy zamknięty w ciele obrońcy
Maicon podczas meczu z Koreą Północną na mundialu w 2010 roku (fot. Getty Images)
Taxi dla Maicona. Skrzydłowy zamknięty w ciele obrońcy
Frank Dzieniecki
Frank Dzieniecki
Do góry